Wiązany koszyczek do wina musującego
Będąc na południu…. czyt w Zamościu 🙂 … natknąłem się na taki wynalazek
Soory za jakość zdjęć ale tylko komórkę miałem pod ręką.
Ogólnie ktoś wpadł na pomysł wiązania korków od wina musującego, nie za pomocą drucianego koszyczka, a sznurka. Wygląda to w sumie ciekawie i tak się zastanawiam czy nie wypuścić kilku butelek zamykanych w ten sposób. Wino kupione w biedronce więc mam wrażenie, że ktoś po prostu poszedł „po kosztach”… w końcu sznurek tańszy niż stal 🙂 … ale moim zdaniem: sznurek dobrze wpisuje się w pojęcie „produkt regionalny” vel „produkt swojski” – tak więc czemu nie spróbować?
W ten sam sposób niektórzy winiarze korkują też klasyczne włoskie Prosecco i wcale nie jest to przejawem „cięcia kosztów” ale raczej wielowiekowej tradycji. Jako nieliczne z produkowanych obecnie win jest zamykane w tradycyjny sposób z korkiem naturalnym i sznurkiem tzw. „Spago”.