test czarnych przeprowadzony
Test czarnych odbył się w piątek … niestety więcej było gadania niż degustowania 🙂 Po prostu jak zbierze się większa ekipa to bardziej człowiek zajmuje się pierdaczeniem farmazonów a piwko, ponieważ dobre, to wchodzi właściwie w tle i niewiele pamięta się z … hmm smaku to głównie … a z imprezy to bardziej z finiszu 🙂
Ogólnie piwa właściwie niewiele się różnią … ciut słodsze, ciut bardziej przypalane itd. Chyba mam nauczkę żeby nie robić testów jednocześnie piw tego samego typu bo to po prostu raczej nie ma sensu.
Wniosek – test trzeba powtórzyć 🙂
Wniosek 2: lubię lekkie czarne