styczeń 7

Rycerz z Gościszewa

Tym razem pora na klimat rycerski tj. 6,2% z Browaru Gościszewo.

Na początek uderza w oczy nieco inna niż reszty „w sklepie” etykieta tj. wizerunek rycerza ale tak bardziej wygląda mi on na szwedzkiego najemnika z czasów Wazów niż polskiego „płytowca” 🙂 Etykiety raczej ubogie bo brak tylnej, kapsel też najtańszy – nie wiem czemu ale odnoszę wrażenie że trafiłem na niską półkę.

Zlanie w kufel pokazuje klasycznego pilsnera zarówno w kolorze, pianie, jak i silnym zapachu chmielu. Tak powiem: norma sklepowa. Piana opadła bardzo szybko. Piwko stało u mnie chwilę ale zdziwił mnie osad na dnie jak przy pszenicznych. W zapachu jest jednak coś dziwnego. Pierwszy łyk: gazu bardzo mało, smak jest jednak bardzo dziwny. Piwo było lane z butelki jednak ma ewidentny posmak jakiejś puchy. Może to chmiel jakiś dziwny ale to po prostu mi nie idzie.

Ogólnie 4/10… Po prostu męczę się przy nim i wygrzebałem chorizo z lodówy żeby zabić posmak…

Tagi: ,
Copyright © 2009. All rights reserved.

Opublikowano 01/07/2010 przez Jerzy Mackiewicz in category "Piwka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.