Wiśnia w Piwie
Teraz ciekawostka z Browaru Kormoran pt. Wiśnia w Piwie. alko 5.2%
Wlanie piwa w kufel dało zadziwiające efekty. Po pierwsze pieni się nieźle ale tak naprawdę to kolor jest istotny … piękna wiśnia. Piwo klarowne i naprawdę czadowo wygląda w kuflu. Zapach … no po prostu siadłem bo tak wiśniowy jakby to był soczek z wiśni a nie piwo. Nie czuć w zapachu chmielu – wiśnia chyba wszystko zabija. Pierwszy łyk: gazu niezbyt dużo, chmielowe i no oczywiście wiśniowe. Całość fajnie się komponuje i jest naprawdę czadowe bo nie wali jednocześnie procentami.
Osobiście wiśni nie lubię ale to wchodzi mi całkiem miło… i jakoś tak nie odrzuca.
Chyba podoba mi się etykieta – jakoś tak ciekawiej wygląda niż reszta piw w sklepach i rzuca się w oczy. Nie wiem czemu ale ktoś ustawił maszynę tak że tłucze numer partii na przedniej etykiecie… psuje to efekt. Hmmm dopiero gdy zacząłem się przyglądać temu numerowi partii to zobaczyłem, że pod wisienkami jest jakieś logo w srebrnym tłoczeniu – całkowicie to to nieczytelne.
10/10 Ale bardziej w kategorii soczków czyli piw damskich
Po wizycie w Browarze ustaliłem powody czemu tak miło komponował mi się ten sok z piwem: a) sok jest dodany przed leżakowaniem więc ma czas się „przegryźć” – 3 miesiące to czas wystarczająco długi b) dodają do piwa prawdziwy sok wiśniowy a nie jakieś chemiczne ścieki…
fakt…wiśniowość tego trunku wręcz uderza w kubki
Miałem okazję spróbować tego wiśniowego piwa w plenerze w letni ciepły wieczór. 🙂 Faktycznie smakowało nieporównywalnie lepiej od koncerniaków.