Opublikowano 02/12/2017 przez Jerzy Mackiewicz in category "Piwowarstwo
6 COMMENTS :
By Mario on
Hej Jerzy. Robię pierwsze piwko z brewkitu Schwarzbiera na drożdżach hybrydowych(były w komplecie), początkowe blg 10(temp.otoczenia 21-23st.). 1 doba burzliwe co 2-3 min bulgotanie ,na drugidzień zwolniło , piana całkiem niezła była,i przestało bulgotać,po dwóch dniach blg spadło do 8-7,5 , piana jest ale tylko sporadyczna. Podpowiedz, czy wszystko jest ok , czy taki rodzaj drożdży że tak wszystko wolno przebiega.
Cholera coś chyba poszło nie tak albo z….łem, sprawdzałem próbkę i po sześciu dniach miało 6-5,5 blg przy początkowym 10 i w smaku kwaskowy posmak ale dlugo nie utrzymuje się w smaku, piana mała na powierzchni ale utrzymuje się , nie wiem czy pakować w butelki przy niższym stężeniu glukozy , czy poczekać cierpliwie jeszcze, czy dać w chłodniejsze miejsce , obecie dzień 23 noc 21 stopni , przypomnę to drożdze hybrydowe , piwo to schwarzbier z brewkitu. A moze to infekcje , stres mnie zżera
Po dwóch tygodniach od kapslowania ciekawość wzięła górę i otworzyłem butelkę, mój Schwarzbier okazał się pijalny i smaczny , lekko gazowany. Otworze następne za miesiąc , podgazuje się lepiej, gdyż lubię piwa bardziej gazowane.
Hej Jerzy. Robię pierwsze piwko z brewkitu Schwarzbiera na drożdżach hybrydowych(były w komplecie), początkowe blg 10(temp.otoczenia 21-23st.). 1 doba burzliwe co 2-3 min bulgotanie ,na drugidzień zwolniło , piana całkiem niezła była,i przestało bulgotać,po dwóch dniach blg spadło do 8-7,5 , piana jest ale tylko sporadyczna. Podpowiedz, czy wszystko jest ok , czy taki rodzaj drożdży że tak wszystko wolno przebiega.
moim zdaniem jest OK
Tylko cierpliwie czekać , wiadomo pierwsze piwko , dzięki Jerzy.
Cholera coś chyba poszło nie tak albo z….łem, sprawdzałem próbkę i po sześciu dniach miało 6-5,5 blg przy początkowym 10 i w smaku kwaskowy posmak ale dlugo nie utrzymuje się w smaku, piana mała na powierzchni ale utrzymuje się , nie wiem czy pakować w butelki przy niższym stężeniu glukozy , czy poczekać cierpliwie jeszcze, czy dać w chłodniejsze miejsce , obecie dzień 23 noc 21 stopni , przypomnę to drożdze hybrydowe , piwo to schwarzbier z brewkitu. A moze to infekcje , stres mnie zżera
Czy mam zlać na „cichą” ? Nie wiem sam już :-/
Po dwóch tygodniach od kapslowania ciekawość wzięła górę i otworzyłem butelkę, mój Schwarzbier okazał się pijalny i smaczny , lekko gazowany. Otworze następne za miesiąc , podgazuje się lepiej, gdyż lubię piwa bardziej gazowane.