Moje ulubione wino z agrestu
Filmik poniżej:
Errata:
Koło 3min mówię o „fermentacji dzikiej” a miało być: „fermentacja burzliwa”.
Uzyty mix drożdży i pożywki to: Premium Yeast „Aromatic Wine Complex” firma Spirit Ferm. Skład: drożdże, pożywka, witaminy, pektyny.
Sterylizacja: Pirosiarczyn Sodu
Proporcje:
Agrest : 8kg, Cukier: 7kg, Nastaw: 30l
Odcinek o winie truskawkowym (bardzo podobna metoda nastawu):
http://www.youtube.com/watch?v=f870qhhuODk
i winie rabarbarowym:
https://www.youtube.com/watch?v=wPa2OaOpjbo
o butelkach i korkowaniu mówiłem tu:
http://www.youtube.com/watch?v=6TzW53eCiW8
o sprzęcie do warsztatu wspominałem już tu:
http://www.youtube.com/watch?v=NmKhYp-AsxI
o różnych butelkach mówiłem też tu:
http://www.youtube.com/watch?v=cAr-zC0DP9Q
Przebieg fermentacji i zlewanie wina:
https://www.youtube.com/watch?v=l4GsZ2rrguM
A co sadzisz o robieniu wina ze sliwek (odmiana brzoskwiniowa). Wlasnie mam tego na drzewie od groma, jeszcze tydzien i beda bardzo slodkie. Polecalbys robic nastaw z tego i ile ewentualnie walic doń cukru przy zalozeniu ze sliwy sa slodkie>
Próbowałem się kilka razy ze śliwkami ale wynik przeważnie był słaby z powodu tego, że śliwki tak naprawdę są niewyraźne w smaku, żeby nie powiedzieć, że mdłe. Dużo lepsze wina wychodzą z owoców kwaśnych np. agrest czy porzeczka. Choć przyznać trzeba, że np. zrobione z mirabelek ale zasypane cynamonem czy goździkami to już jako tako smakowało. Moim zdaniem próbować można ale kombinuj od razu jakiś dodatek smakowy, który podkręci wyrazistość tego wina np. wymieszaj z wiśnią lub porzeczką.
Mam pytanie co do mojego pierwszego winka 🙂
nastawiłem winko z czereśni zgodnie z przepisem znalezionym w necie : „Wino z czereśni stołowe o mocy 12%
moszcz z czereśni – 10,0 l
cukier – 3000 g, czyli 1,87 l
kwas cytrynowy – 25-35 g
woda – 8,13 l
Razem doprawiony nastaw 20 l”
Łącznie nastawiłem 30 l takiego nastawu
Jednak szybko wino strasznie szybko przestało pracować, nic na dno nie opadło, cukru było bardzo mało to też dosypałem 2,5 kg, winko na nowo ożyło z większym tempem, teraz czekac aż wszystko opadnie na dno i ściągnąć wino i bedzie dobrze ?
Wiesz co… nie piszesz tu o najważniejszej rzeczy tj. jakich drożdży i pożywki użyłeś. Druga ważna sprawa to temperatura fermentacji. Fermentacja burzliwa powinna trwać przynajmniej tydzień a zdarza się, że i 3-4 potrafi. Ten czas jest uzależniony właśnie od jakości drożdży i warunków w jakich pracują.
Wino jest w stałej temperaturze, tym bardziej że jest dobrze zaizolowane przed nagłymi zmianami temperatur
Uzyłem „szlachetnych drożdży w płynie Biowin” pożywka również z firmy Biowin
pozdrawiam 🙂
Ściągnij wino jak zaczną opadać owoce (niekoniecznie wszystkie opadną) i „będzie dobrze” 🙂
dzięki za pomoc 🙂
Ja jestem właśnie po podróży do Gruzji, jestem ogromnie zafascynowana winami i zaglądam na blogi w poszukiwaniu inspiracji.
Tamtejsza tradycja i proces wytwarzania wina w kwewri jest bardzo ciekawa.
Wczoraj właśnie wyrzuciłem owocki z mojego wina z tym że sytuacja wydaje mi się dość dziwna mianowicie otrzymałem 20l winka a jako że miałem dostępny tylko 15 l baniak to tą brakującą 5 umieściłem w baniaku po wodzie i cały szkopuł w tym że wino w mniejszym baniaku wykazuje jakieś tam oznaki życia a wino w bańce 15l nic (poziom wody w rurce jest wyrównany) stąd też moje pytanie czym może to być spowodowane ? jakaś nieszczelność ? chodź nie chce mi się w to wierzyć bo wszystko jest na wszelki wypadek zabazpieczone woskiem ;/
Często tak bywa, że bańka mniejsza szybciej startuje i oczywiście szybciej kończy.
Nie mogło być lepiej. Świetnie. Pozdrawiam