wrzesień
2
Wykrakałem tą jesień :-(
Ostatnim wpisem dot. zbliżającej się jesieni chyba rzeczywiście ją wykrakałem. Nie żebym chciał 🙁 ale jakoś tak wyszło… W każdym razie u mnie roboty co niemiara i powoli zbliża się mój upragniony urlop. Tak, tak – mokro, zimno itd. ale ja planuję poleżeć trochę na plaży w tropikach. W końcu, po paru latach, ruszę się na dłuższą eskapadę.
W planach jest parę wpisów z Indii i Nepalu – ale zobaczymy jak tam się dzieje 🙂
A zaraz po powrocie pora zameldować się na „Piwny Blog Day”… zobaczymy co z tego będzie… ale póki co wygląda na to, że końcówka roku będzie u mnie wyjątkowo wysycona wydarzeniami…