wrzesień 16

Książęce Ciemne Łagodne

No to i ostatnie z puli Książęcych. Alko 4,1%, ekstr. 11,9%

Nad poprzednimi się już pastwiłem… pora na ostatnie 🙂 Etykietki, butle itd. już wspominałem – spoko. Nic się nie zmieniło na gorsze… cały czas spójnie i jest spoko.

Piwko po zlaniu w kufel pokazuje czadową, beżową pianę. Naprawdę fajnie to wygląda.  Samo piwo w kolorze ciemnego brązu i odnoszę wrażenie, że ma w sobie więcej czerwonego niż Czerwone 🙂 Zapach… nie wiem czemu ale tak nieodparcie kojarzy mi się jakiś stout – palony słód mile dominuje. Smak to jak to stwierdził Paweł: „Karmi na sterydach” – czuć karmel, właśnie owy przypalany słód, jest też goryczka i skórka chlebowa. No i niestety słodkość, której jest tu za dużo.

Podsumowując: to jedyne piwo z tej tury Książęcych, które ma coś w sobie co nie uleci po 10 minutach od umycia kufla (zakładając, że myję od razu po spożyciu :-))

Tagi: , ,
Copyright © 2009. All rights reserved.

Opublikowano 09/16/2012 przez Jerzy Mackiewicz in category "Piwka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.