Zmiana formy bloga…
Ogólnie nie mam czasu na dalsze prowadzenie bloga w obecnym charakterze. Zamknęły się też wszystkie okoliczne sklepy ze specjałami 🙁
Co prawda piwa nie zaprzestałem robić 🙂 Ostatnio bardziej przeniosłem się w kierunku miodów pitnych i win ale piwo to nadal moje paliwo 😛
Blog chyba powoli będę przekształcał w notatnik z operacji fermentatorskich oddalając się od stricte pamiętnika z piwami. Myślę że dojdzie też trochę wpisów z wizyt w różnych knajpach czy wyjazdów. Poprzednia forma oddawała mi nieocenione przysługi w momencie gdy szukałem czegoś co kiedyś piłem i nie do końca pamiętało się co to było i jak smakowało. Ostatnio jednak pojawiło się sporo blogów oceniających piwa w bardziej profesjonalnej formie i chyba dokładnie to jest ta ścieżka w którą takie opisy powinny zmierzać. Moja amatorska działalność, co prawda nastawiona na formę pamiętnikową, chyba zbytnio zaczyna kuć w oczy amatorszczyzną 🙂
W każdym razie jeśli trafi mi się jakieś nowe piwko i będzie warte opisu to pewnie i tutaj wpadnie ale na razie obiecuję wrzucić parę wpisów na temat bieżącej i zaległej działalności na polu baniek z miodem i winem 😉