Miód ze świeżymi malinami
Robiłem już testy pt. miód + maliny i całość razem fermentowana… wyszło genialnie.
Teraz jednak idąc za ciosem wpadłem na genialny pomysł zlania 17l dojrzałego miodu gryczano-spadziowego do bańki i dodania do tego 2kg malin. Maliny przepuściłem przez maszynkę do mielenia. Co jak co ale zapach takiej malinowej mielonki po prostu powala.
Skutek…. na pewno musi się to to przegryźć i moszcz owocowy musi opaść. No klarowanie to na pewno będzie obowiązkowe. Pierwsza próba degustacji parę godzin po sporządzeniu mikstury dała hmmm wyjątkowo dobry rezultat. Oba smaki miodu i malin są mocno wyraźne ale w przeciwieństwie do poprzedniej próby miodowej tym razem smak miodu nie jest przytłumiony. Na razie czuć, że to dwa osobne smaki ale myślę, że za miesiąc będzie to już jedność.
Jakby co to zbieram zamówienia na „Soczek Malinowy z Jednorożca, który żarł grykę”… 🙂 cena 25zł – zamówienia na priv…