luty
16
cydr z kartona część 2
Drugi odcinek przyrządzania cydru z kartona
Część dla osób pisemnych:
- nasz przefermentowany cydr delikatnie zlewamy z bańki najlepiej do naczynia pośredniego i najlepiej z kranikiem
- potem do butelek
- do butelek dodajemy 1/2 lub 1/4 łyżeczki cukru i zamykamy
- cydr ma leżeć w domu ok tygodnia, żeby dosypany cukier wytworzył gaz
- potem do piwnicy na kolejne 2 tygodnie…
- następnie pijemy 🙂
W zwiazku z tym mam kilka pytan.
1. Nie mam kapslownicy, czy wystarczy jak zleje cydr do butelek od wina i zamkne korkiem? Na filmie widzialem ze uzywasz zakrecanych korkow, wobec tego czy butelka od wodki z zakrecanym korkiem tez sie nada?
2. Jaka jest zawartosc alkoholu w tym cydrze? Mniej wiecej. Nie mam jak zmierzyc.
3. Ilosc cukru jaka zadajesz – niezaleznie od objetosci butelki?
1. Cydr mnie ma przypisanego przez publikę sposobu zamykania. Możesz to kapslować, korkować, zakręcać itd. byle trzymało ciśnienie gazu i nie było kontaktu z powietrzem.
2. Sok nie powinien mieć więcej niż 8 Blg więc max 4,5% alko powinno wyjść
3. Ja tam ładuję na oko i raczej nie przekraczam pół łyżeczki
OK. Tylko powiedz czy takie zakrecane korki od wodki sprawdza sie?
Bede sie bral za to powoli, jak wyjdzie to dam znac 😉
ja przeważnie kapsluję jak piwo, czasami korkuję… a nakręcane to po prostu używam te co mam z używaną butelką – jakiś specjalnych nie kupuję
Nastawiłem z tego soku
http://aledil.pl/system/oferty/logo2_4309_640.jpg
fermentacja zatrzymała się po 2 dniach, wysoka piana wogóle się nie pojawiła, bąbelki przestały bulkać :), w smaku lekki ocet jabłkowy
A jak ze słodkością? Odnoszę wrażenie, że drożdże nie wystartowały prawidłowo…
Druga sprawa: sprawdź co dokładnie było w składzie tego soku tj. czy nie było tam słodzików etc. bo te niestety nie fermentują i drożdże nie miały na czym się rozpędzić…
Cytat ze strony producenta „Naturalnie mętny, tłoczony z całych owoców, niesłodzony i niekonserwowany. (…) Skład: Sok z jabłka 55%, sok z gruszki 45%, bezpośrednio tłoczony, pasteryzowany.”
Był raczej słodki, ale to moja subiektywna ocena. Bez balingometru niewiele konstruktywnego powiem.
Chodzi mi o obecną słodkość, po fermentacji. Może po prostu zeżarły drożdże już cały cukier.
Mi w tym nastawie drożdże skończyły bulgotanie po 3 dniach.
Ciężko powiedzieć przez mocno octwy smak.
*octowy
Mi to wygląda na infekcję…
Cześć.
Starałem się obejrzeć dokładnie i nie wiem, czy coś przeoczyłem, czy mi się tylko wydaje. W pierwszej części powiedziałeś, że będziesz zlewał za „2 do 3 tygodni”. W drugiej widać, że zlewasz po 7 dniach. Czy przyjmować odgórnie jakiś konkretny czas, czy zlewać X dni po zwolnieniu fermentacji prawie do zera?
Drugie pytanie – co z ewentualną filtracją? Bo z jednej strony fajnie by było mieć klarowny cydr, a z drugiej – kiedyś filtrowałem za pomocą filtrów do kawy 4 litry przez chyba 6 godzin 🙂 W butelkach jeszcze się coś osadza?
Idę oglądać odcinek o miodku 🙂
Wow – ktoś mnie słucha 🙂
Owszem masz rację… zlałem po tygodniu, żeby filmik zrobić szybciej bo kilku takich się dopominało. Przetrzymanie go na 2-3 tygodnie ma właśnie na celu sklarowanie się cydru i lepsze odfermentowanie.
A co do klarowności to dla mnie cydr zachowuje się tak samo jak piwo domowe. Z definicji dojrzewa w butli i się nagazowuje więc zawsze będzie mętny. Chyba, że odstoi w spokoju i zlejesz znad osadu z dna.
A słucha! Żeby uniknąć poprzednich błędów – tym razem spróbuję dokładnie według przepisu, bo ostatnio połączyłem dwa różne (dodawanie cukru na samym początku) i to coś, co wyszło pod koniec było Złym Bratem (bynajmniej nie bliźniakiem) najgorszego cydru na Ziemi 🙂
Dzięki za odpowiedź.
Witam serdecznie. Jestem wielkim fanem cydru od strony konsumpcyjnej. Zakochalem sie w nim bedac w Anglii – o dziwo do dzis najlepsze wspomnienia smakowe mam wzgledem taniej „sieciowki” StrongBow. Przyszla pora na wlasny cydr. Zakupilem 5 litrow soku z lidla oraz 3 gruszkowo 20% -jablkowe 80% z hortexu (w skladzie zawieraja przeciez – czy to nie przeszkoda?)
Zalezy mi na tym aby byl malowytrawny oraz stosunkowo niskoalkoholowy. Jak osiagnac wspomniane parametry ?
Czy zlanie cydru z balonu wczesniej niz przed naturalnym zakonczeniem sie fermentacji spowoduje mniejsza finalna konsumpcje cukru przez drozdze – w efekcie to co chce osiagnac – cydr okolo 4% alkoholu malo wytrawny ?
Uwielbiam StrongBow 🙂
Jeśli cydr wyjdzie ci zbyt wytrawny to udaj się do sklepu dla wegetarian i zakup tam Ksylitol (cukier z brzozy) albo Stevię (słodzik z brazylijskiej roślinki) – oba są naturalne i nie fermentują więc można bez problemu dodać do nastawu.
Nie zlewaj nastawu wcześniej do butelek bo granaty sobie z tego zrobisz i po prostu jebnie ci to gdy zbytnio się nagazuje w butli.
15 litrów nastawu, dumnie stoi :> Zobaczymy jak mi ten debiut wyjdzie.
czy temp. 20,5 – 21 C jest wystarczajaca ?
Jak rozumiem nastepnie procedura wyglada tak:
czekam 1-2 tyg, aż piana opadnie i bedzie zero bąbelkowania.
pozniej – zlewanie itd
temperatura spoko, procedura także 😉
Witam
Jak rozumieć ustanie fermentacji/bulgotania? Czy nastaw ma się całkowicie uciszyć? Obecnie, po tygodniu fermentacji, woda w rurce bulgocze mi ok. raz na 2 minuty. Niestety nie posiadam cukromierza żeby zmierzyć to profesjonalnie. Trzymać nastaw jeszcze czy może już zlewać do butelek? Nie chcę zlać go za szybko żeby nie mieć granatów ale nie chcę też zepsutego cydru.
BTW świetne są te Twoje poradniki, pozdrawiam!
Spróbuj to smakowo sprawdzić. Jeśli będzie już wytrawny to zlewaj (choć to tak trochę słaby wyznacznik).
Ogólnie w czasie fermentacji ok. 80% cukru jest zjadane w ciągu pierwszych kilku dni a potem już dużo wolniej pożerane są pozostałe cukry. Zwłaszcza, że tu mamy do czynienia z ok. 8 Blg na starcie (chyba że doładowałeś coś od siebie cukru). Moim zdaniem jeśli jeszcze ci pracuje to przetrzymaj +2-3 dni lub daj po prostu mniej cukru do butelek.
Pytanie 1:
Czy podczas fermentacji powinienem calosc trzymac w ciemnym miejscu ? U mnie stalo na podlodze przy scianie, i naslonecznienie w pokoju bylo umiarkowane od okna, bezposrednio promienie sloneczne na balon nie padaly. Pytanie zrodzilo mi sie z racji na to, iz w przypadku piw poleca sie ciemne butelki aby piwo sie nie przeswietlilo co dawac moze „skunksa”.
Pytanie 2:
Nie zdolalem na czas kupic kapslownicy, widze dzis, ze calosc przestala juz pracowac calkowicie w balonie. Czy jezeli rozleje cydr do butelek w poniedzialek, a nie od razu dzisiaj to stanie sie jakas krzywda ? Czy drozdze wytrzymaja, te dwa ekstra dni aby wystartowac z refermentacja w butelkach ?
Z gory dziekuje za pomoc! Pozdrawiam 🙂
ad 1 – Ogólnie soki nie powinny być narażone na światło. Na przyszłość po prostu nakryj czymś ciemnym bańkę i po sprawie
ad 2 – Da radę
Hej. Pytanie na szybkości. Czy po okresie fermentacji w momencie gdy zlewam do butelek, mogę regulować kwasowość cydru. Przeczytałem gdzieś że można za pomocą słodzika
Poprzez slodzik/stewie/ksylitol dosladzasz cydr w butelkach, przed ich zamknieciem. To nie tyle obniza kwasowosc co ja maskuje poprzez dodanie slodyczy. Do odkwaszania jest weglan wapnia ale nie ma absolutnie potrzeby stosowac go przy cydrach IMO.
Ja zakupilem na alledrogo, slodzik z sukralozy – splenda. Cala ameryka tym slodzi, genialna substancja. Smakuje identycznie jak cukier, a ma prawie zero kalorii.
Panie Jerzy bardzo dziekuje za Pana filmiki i bloga, poprzez ktorego zarazilem sie bakcylem. Dzisiaj zlalem cydr do butelek. Z 15 litrow wyszlo okolo 13 l nie liczac mulu na dnie. Wszystko zamkniete wesolymi zoltymi kapslami 🙂 Cydr nie ma zadnej infekcji, wszysko przebieglo wzorcowo jak na razie, smak sklada wiele obietnic. Teraz na tydzien w ciemne miejsce w temp 21stopni, a nastepnie do piwnicy na lezakowanie 2 tygodniowe 🙂
Pora przyatakowac perry zrobione z soku ze slonecznej tloczni! 🙂
Słodzik daje ci efekt „7up” – niby kwaśne a jednocześnie cholernie słodkie i pijalne. No ale cydry same w sobie powinny być kwaskowate więc przykładam się do zdania rscl do cydrów tak niekoniecznie…
Witam wszystkich otóż robie cydr i teraz przestał pracować tzn po 5 dniach wiec zacząłem przelewać
No i jak powachalem omalo nie zemdlalem,zapach jak wymioty nie wiem czy tak ma być Pomocy!!!
„Cydr z soków w kartonie, drożdże winiarskie+pozywka „
Możesz jakoś opisać ten zapach? Mam wrażenie, że chodzi tu o zapach przefermentowanych drożdży – fakt jest dosyć specyficzny. Większość tych zapachów ulatnia się w procesie dojrzewania.
Mam pytanie o drożdże z osadu. Mówiłeś, że można je zalać powtórnie. Czy to znaczy, że do baniaka z osadem można nalać sok i czekać, aż znowy powstanie cydr? Czy trzeba przed zalaniem coś zrobiś – np. przelać osad do słoika a baniak wymyć, bo został osad na ściankach baniaka?