kwiecień 6

Pomiar alkoholu w produktach domowych

Dziś, krótki filmik jak mierzymy alko w naszych produktach:

Wersja dla pisemnych:

Mierniki zwane alkoholomierze są do czystych destylatów (bez cukru). Nie nadają się do produktów fermentowanych bo są po prostu za mało dokładne. Do pomiarów domowych służy cukromierz Ballinga lub Brixa, na którym dokonujemy pomiaru na początku fermentacji i na końcu. Od wyniku początkowego odejmujemy końcowy np. 25 na starcie, 5 na końcu. Różnicę (20) dzielimy przez 1,92. Otrzymany wynik to 10,3% alko… ale ale ten wynik jest obarczony takim błędem, że powinniśmy podawać przynajmniej 2% odchyłki… więc wygląda to następująco: „mój produkt zawiera 8-10% alko”.

Czynniki wpływające na owy błąd:

  • temperatura – musi być dokładnie taka jak zdeklarowana przez producenta cukromierza
  • alkohol jest rzadszy niż woda więc przy końcowym odczycie zaburza wynik
  • gaz rozpuszczony w cieczy
  • tzw. niecukry które mogą stanowić 2 do 5% pomiaru cukromierzem
  • cała reszta związków mających gęstość różną niż woda a będące w nastawie np. drobiny owoców
  • Etc etc
  • i na koniec błędy odczytu. Wystarczy, że cukromierz zbliży się do ścianki – co tu dużo mówić dokładność tego przyrządu jest słaba.

Tagi: , , ,
Copyright © 2009. All rights reserved.

Opublikowano 04/06/2014 przez Jerzy Mackiewicz in category "Inne

2 COMMENTS :

  1. By vojtol on

    Ten alkoholomierz do wódek to też jest gęstościomierz, ale wyskalowany w % zaw. alk. ponieważ zakłada, że w roztworze nie będzie nic poza wodą i czystym alkoholem. Dlatego właśnie nie nadaje się do win, piw, cydrów (bo tam są cukry resztkowe, zakłócające pomiar), a nie dlatego, że ma niedokładną skalę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.